Każdy, kto zastanawia się, jak urządzić sypialnię, powinien zwrócić uwagę na te 3 kolory: szałwię, brzoskwinię oraz kobalt. Wszystkie wchodzą na salony w 2024 roku, a tym samym do naszych sypialni. Jak je wykorzystać, aranżując pomieszczenie?
Szałwia, brzoskwinia, kobalt – w jakich stylach wnętrzarskich się sprawdzą?
Szałwia, brzoskwinia oraz kobalt to trzy zupełnie różne kolory, których z reguły nie łączy się ze sobą. Pasują one do różnych stylów wnętrzarskich, co dodatkowo czyni je wyjątkowymi. Za subtelną nazwą „szałwia” kryje się delikatny, zielony, lekko przyćmiony kolor. Niektóre tony wpadają raczej w oliwkę, inne w pastelową zieleń – wiele zależy od konkretnego producenta i odcienia szałwii. Barwa ta doskonale sprawdzi się we wnętrzach urządzonych w stylu skandynawskim, rustykalnym, boho czy vintage. Możemy też wybrać ją do sypialni eklektycznych jako ciekawy dodatek. Tymczasem brzoskwinia to w rzeczywistości kolor roku 2024, choć mowa tutaj o konkretnej odmianie, a mianowicie Peach Fuzz. Jest to energetyzujący odcień z naleciałościami pomarańczy i różu. Będzie idealny do sypialni nowoczesnych, art déco czy glamour. Zupełnie innym, odstającym od wyżej wymienionych, jest kobalt. Zimny, a jednocześnie niezwykle elegancki, skradł serce niejednemu wielbicielowi klasyki. Sprawdzi się przede wszystkim w sypialniach glamour, nowoczesnych, ale też urządzonych w stylu quiet luxury. Pierwszoplanową rolę ogrywa w sypialniach Hampton, czyli urządzonych „po marynarsku”, inspirując się kolorami morza.
Szałwia, brzoskwinia czy kobalt – który kolor wybrać do swojej sypialni?
Urządzając sypialnię, mamy do wyboru szeroką gamę różnego typu kolorów. Niemniej jednak, jeśli chcemy wpisać się w obowiązujące trendy, wybierzmy pomiędzy szałwią, brzoskwinią a kobaltem. Podjęcie właściwej decyzji wbrew pozorom nie będzie trudne, gdyż każdy z tych kolorów pasuje do innego stylu, a dodatkowo pozwala osiągnąć różne efekty. Szałwia sprawdzi się w przypadku osób, które chcą być bliżej natury oraz szukają barwy, która współgrałaby z brązem. Szałwiowe dodatki czy ściany pozwolą nam na regenerację umysłu, wprowadzając do pomieszczenia harmonię. Całość warto uzupełnić roślinami z liśćmi o podobnym kolorze. Brzoskwinia, a konkretnie Peach Fuzz to doskonały wybór do sypialni nowoczesnej albo glamour. Jeśli z rana brakuje nam energii, to zerkając kątem oka na brzoskwiniową aranżację, z pewnością poczujemy jej przypływ. Zupełnie odmiennym rozwiązaniem jest kobalt, który sprawdzi się w elegancko urządzonych wnętrzach. Jeśli jesteśmy miłośnikami dobrego stylu, a dodatkowo cenimy sobie meble i dodatki z najwyższej półki, co kobalt będzie strzałem w dziesiątkę. Nie jest to kolor delikatny, a raczej wyrazisty, który dobrze podkreśla luksus i modny przepych. Pamiętajmy, że stawiając na wyższą półkę pod względem jakości, musimy zainwestować w odpowiedni materac. Modele do łóżka pojedynczego znajdziemy w sklepie internetowym: https://sleepinghouse.pl/133-materace-80×200. Jest to autoryzowany dystrybutor marki Hilding, która wypuściła na rynek między innymi produkt Fit 4 Sleep. Cechuje go precyzja wykonania w każdym calu, zapewniając tym samym komfortowy sen. Dobrze wyprofilowany, o odpowiedniej twardości i stopniu przewiewności sprawią, że każdego poranka będziemy budzić się wypoczęci, z nową energią.
Z czym połączyć kolory modne w 2024 roku?
Z jakimi kolorami połączyć szałwię, brzoskwinię czy kobalt? Do wyboru mamy wiele opcji, które uzależnione są między innymi od stylu wnętrzarskiego, natężenia światła w pomieszczeniu czy jego metrażu. Szałwia doskonale prezentuje się w połączeniu z brązem oraz bielą. Możemy też zestawić ją z delikatnym, ciemniejszym beżem. Peach Fuzz w ciekawy sposób łączy się z kolorem białym albo szarym, zwłaszcza jeśli chcemy delikatnie go stonować. Alternatywnym rozwiązaniem będzie ciemna zieleń, która stanowi bardzo intrygujący kontrast. Tymczasem kobalt najczęściej wymaga delikatnego rozświetlenia, dlatego łączymy go przede wszystkim z kolorem srebrnym albo z jasnym szarym. Dodatki do sypialni w tychże barwach można znaleźć w sklepie internetowym https://sleepinghouse.pl/. Jeśli nie mamy pomysłu na ciekawą aranżację wnętrza albo chcemy uniknąć efektu przesycenia, wybierzmy barwy uniwersalne, takie jak biel, szarość czy beż. Sprawdzą się one w przypadku każdego z wymienionych wyżej, modnych w 2024 roku kolorów. Dodatkowo pomogą wnieść do pomieszczenia harmonię i ład, co jest potrzebne przy zdecydowanych, rzucających się w oczy barwach.
Materiał sponsorowany.